19 stycznia 2008

pokrótce.. [razem czy osobno?]

na pewno
narazie
naprawdę
w ogóle
cokolwiek
pomimo to
niezbyt

Dużo tych nic nieznaczących słów pisze się mimo wszystko razem..

Temat ortograficzno-filoficzny... Czy osoby będące w związku są razem tak jak człony słowa "ciemnobrązowy", czy raczej są takie jak człony "czarno-biały"... Śmieszne.

Czy planowałeś/aś kiedyś jak będzie wyglądało Twoje mieszkanie/dom/domek w górach, nad jeziorem lub morzem? Jeśli tak to wiesz o co chodzi, a jeśli nie to mam pytanie...
Wiesz jak to zbliża dwoje osób? Wtedy ze stanu "nie znam" przechdozi się w stan "czarno-biały" kiedy coś zaczyna dwójkę osób łączyć..

Wiesz dlaczego młodzi ludzie tak rzakdo umieją Kochać?
'cos The true Love hates extremities..

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

moim zdaniem najpierw jest się w stanie "czarno-biały", a taki "ciemnobrązowy" to już musi być stare, dobre małżeństwo, kiedy ludzie zlewają się w jedność...
większy ból jest wtedy, gdy Ty jesteś 'ciemnobrązowy' wobec kogoś, kto wcale Cię za taką osobę dla siebie nie uważa - kiedy wtapiasz się w tą drugą istotę nawet podświadomie, kiedy tańczysz z nią ot tak, niby niewinnie, po koleżeńsku, po prostu, ale w głębi czujesz, że jeśli przestaniesz - zginiesz... [to taka moja refleksja prawie jak mój post w Twoim poście.]