29 marca 2018

29.03

Dostałem snem po głowie. Jak młotkiem. Nie jakimś młotem, kafarem. On był średnich rozmiarów, stolarski, taki. Strzela w Ciebie bólem. Nie powala, ale wiesz juz ze to uderzenie nie było ostatnim.

Wyobraźnia mnie zaszczuła.