12 kwietnia 2007

Ulotnie, pogrzebowo, z nadzieją.

Drogi bliźni!
Z racji tej, że natchnienia brak kompletnie ostatnio (Spowodoowane zapewne blatem z klonu kanadyjskiego i ogoólnym ociepleniem klimatu, 
będącą następstwem ruchu obiegowego ziemi wokół słońca.) informuję wszem i wobec, iż:

"Notki jeśli wogóle będą się pojawiać to baaardzo rzadko."

Pozdrawiam
ON