Znikąd go 🔭
21 grudnia 2017
29 września 2017
18 września 2017
Szybko minął ten tydzień. Działo się sporo, wydarzyło się niewiele.
To taka mała aktualizacja, gdyby ktokolwiek chciał wiedzieć. Gdyby kogoś to interesowało – ostatnio więcej życia spędzam w szpitalach, lecznicach i u lekarzy w niż w regularnym rytmie i toku. Nie wiem, czy to zwiastun czegoś gorszego, czy nie. Nie wiem. Nie jest dobrze i nie wygląda na to, aby miaało się ku lepszemu. Mam nadzieję się mylić. Mam nadzieję, nie mieć już tak dziwnych snów.
Wyobrażam sobie, że dostaję link - taki co nazwą nic nie mówi i do niczego nie zobowiązuje. Pod nim są tylko notki pisane szybko Arialem. Taki update, w którym piszesz o czym cchesz i kiedy chcesz. Możesz koloryzować, możesz pisać nieprawdę. To będzie ciekawe. Czekam na link.
Latam.
To taka mała aktualizacja, gdyby ktokolwiek chciał wiedzieć. Gdyby kogoś to interesowało – ostatnio więcej życia spędzam w szpitalach, lecznicach i u lekarzy w niż w regularnym rytmie i toku. Nie wiem, czy to zwiastun czegoś gorszego, czy nie. Nie wiem. Nie jest dobrze i nie wygląda na to, aby miaało się ku lepszemu. Mam nadzieję się mylić. Mam nadzieję, nie mieć już tak dziwnych snów.
Wyobrażam sobie, że dostaję link - taki co nazwą nic nie mówi i do niczego nie zobowiązuje. Pod nim są tylko notki pisane szybko Arialem. Taki update, w którym piszesz o czym cchesz i kiedy chcesz. Możesz koloryzować, możesz pisać nieprawdę. To będzie ciekawe. Czekam na link.
23 sierpnia 2017
19 sierpnia 2017
17 sierpnia 2017
Uznajmy to za coroczną tradycję.
Tym razem powody trochę się wyłamały.
Wszystkie piękne umysły zostały gdzieś daleko. Miałem być w tym czasie sam w górach, z genialną listą do przesłuchania i nieoczekiwanymi zwrotami towarzyskimi, a została mi pościel. Kurde, kurwa.
A masz
Muszę to jakoś nadrobić.
Nie wiem ile jeszcze muszę zjeść złej karmy, ale dam radę. Kurwa.
7 sierpnia 2017
9 lipca 2017
3 lipca 2017
moje serce jest fizycznie ok
moje ciało nie jest fizycznie ok
moje serce nie jest mentalnie ok
ciagle natykam się na jakies małe pudełeczka z przeszłością
czuje ze jestem już n nią skazany
***
śniłaś mi się trzy noce pod rząd
od tego wszystkiego dużo mi się śni
sz
***
kiedyś napisałaś
a póxniej zamieściłaś ten utwór
i staram się tego trzymać
ale
najcholerniej ze wszystkiego brakuje mi tylko Twojej obecności
i Twoich myśli
a muzyki ciągle słucham kiedy jadę nad Jarosławieckie
moje ciało nie jest fizycznie ok
moje serce nie jest mentalnie ok
ciagle natykam się na jakies małe pudełeczka z przeszłością
czuje ze jestem już n nią skazany
***
śniłaś mi się trzy noce pod rząd
od tego wszystkiego dużo mi się śni
sz
***
kiedyś napisałaś
a póxniej zamieściłaś ten utwór
i staram się tego trzymać
ale
najcholerniej ze wszystkiego brakuje mi tylko Twojej obecności
i Twoich myśli
a muzyki ciągle słucham kiedy jadę nad Jarosławieckie
18 czerwca 2017
Niechybnie i przypadkowo skasowałem poprzedni post.
Jest już za późno na imprezę, za wcześnie, żeby po prostu pójść spać.
Każdy ulotny kontakt jest na wagę złota.
Choćby te wirtualne muśnięcia z dwóch krańców Polski.
Opuszkiem po ekranie.
***
Czuję, ze powoli gasnę. Przyzwyczajam się do myśli, że zaniżę statystyki mężczyzn.
***
Jest już za późno na imprezę, za wcześnie, żeby po prostu pójść spać.
Każdy ulotny kontakt jest na wagę złota.
Choćby te wirtualne muśnięcia z dwóch krańców Polski.
Opuszkiem po ekranie.
***
Czuję, ze powoli gasnę. Przyzwyczajam się do myśli, że zaniżę statystyki mężczyzn.
***
4 czerwca 2017
Hej
bo wiesz on sie wypisuje, a ja nie wiem co u Ciebie i jak kiedyś mi pisak zamilknie to nie wiem czy dam radę krzyknąć tak mocno. Kurczę, szkoda, że maj mi bez Ciebie minął. Co to za maj? Jestem strasznie poruszony, wzruszony, rozromantyzowany. Wracaj piórko.
A no - i jedna pralinka mi dla Ciebie została.
A no - i jedna pralinka mi dla Ciebie została.
27 maja 2017
24 maja 2017
23 maja 2017
Cały świat jest Tobą
i przez to nie mogę pracować, wiesz?
Napisałem Ci długi list
i wysyłam go do Twojej głowy,
bo nie znam skrzynki.
Kursor edytora miga w r. y. t. m. który bym teraz z Tobą tańczył.
Cho na Jeżyce - tu fajnie. Tu nie biją, tu kochają.
Ja na przykład.
Kocham,
kocham,
kocham,
kochammmmmmm!
i przez to nie mogę pracować, wiesz?
Napisałem Ci długi list
i wysyłam go do Twojej głowy,
bo nie znam skrzynki.
Kursor edytora miga w r. y. t. m. który bym teraz z Tobą tańczył.
Cho na Jeżyce - tu fajnie. Tu nie biją, tu kochają.
Ja na przykład.
Kocham,
kocham,
kocham,
kochammmmmmm!
7 marca 2017
21 lutego 2017
16 lutego 2017
15 lutego 2017
14 lutego 2017
14 II
Nie mogę spać.
Na Walentego.
Na waleta.
Osobno.
***
Hej, zobacz co wczoraj znalazłem.
Ostatnio jak na złość odkopuję takie mikrofragmenty.
Zwłaszcza 5.10! Nie wiem jak go wspominasz, ale to było romantyczne - spotkać się w Wiedniu i pojechać do Budapesztu na pewien słodki czas zakończony spacerowaniem po cmentarzach. Pewnie myślisz, że to jakaś niebyła przeszłość i żyje wspomnieniami. I moje piórko empatii rozumie to. Jesteś gdzie indziej.
Cieszę się Twoim spokojem i smucę się nim jak ostatnim spojrzeniem.
***
Chciałbym dorwać się do Twojego pamiętnika.
www.fiszbina.com
Wystarczy jedno polubienie.
Jesteś całe social media.
***
Wiem, że brzmię jak wariat. Spokojnie, nie zrobię nic głupiego. Nie chcę nikogo skrzywdzić. Mam tylko miłość i nie zawaham się jej użyć.
7 lutego 2017
6 lutego 2017
SOOOOOOOO TRVE
Well, your left hand's free
And your right's in a grip
With another left hand
Watch his right hand slip
Towards his gun, oh, no
N-E-O, O-M-G, gee whiz
Girl you're the one for me
Though your man's bigger than I am
All my days he disagrees, oh, no (Speak easy)
Well, my left hand's free
Well, my left hand's free
Well, my left hand's free, oh no
23 stycznia 2017
Tęs przeszło do fazy, gdy tęsknię
Dzis rano wychodząc na autobus uderzyło mnie w twarz światło. Cała ta chwila i okoliczności pozwoliły mi poczuć sie jak w tradycyjnej końcówce filmu. Bohater wychodzi, patrzy w niebo, zakłada czapkę i odchodzi w dal. Jego losy toczą sie dalej. Gdyby nie wcześniejsza fabuła mozna by stwierdzić, ze wcale nie jest tak gorzko jak w istocie było.
Poznań, 23.01.2017
15 stycznia 2017
Znowu miałem dziś różne sny. Wczoraj też. Jedne kiedy spałem inne kiedy spacerowałem, albo przechodziłem przez bramy. Smutne dość te sny mimo że w ładnych kolorach. Smutne i nierealne. Może to dobrze.
____
Ostatnio zgubiłem jedno z pudełek na leki. Teraz mam cały tydzień z urlopem w niedzielę. Nawet choroba chce mieć wolne. :)
____
Zwykle kiedy tu siadam to nie wiem, co napiszę i dokąd to zmierzy. Może prosto w serce. Bam. Tęs.
____
Chcę odpalić papierosa sztucznym wirującym ogniem i się nie poparzyć.
http://Idę na długi space r
I left drinking on the city train
To spend some time on the road.
____
Ostatnio zgubiłem jedno z pudełek na leki. Teraz mam cały tydzień z urlopem w niedzielę. Nawet choroba chce mieć wolne. :)
____
Zwykle kiedy tu siadam to nie wiem, co napiszę i dokąd to zmierzy. Może prosto w serce. Bam. Tęs.
____
Chcę odpalić papierosa sztucznym wirującym ogniem i się nie poparzyć.
http://Idę na długi space r
I left drinking on the city train
To spend some time on the road.
7 stycznia 2017
Subskrybuj:
Posty (Atom)