Z prologu wpadłem prosto w epilog.
Nie chciałem tego i nadal nie mogę się z tym zgodzić.
pozdrawiam Chienne Duda i sprawczynie, motor napedowy, ta kotra kocham, ta bez ktorej nie blyoby tego bloga pozdraiwam ]\/[.
piosenka na zakonczenie
Justin i Scarlett
7 października 2007
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
2 komentarze:
to dopiero początek wszystkiego Jakubku a na najlepszy początek jest... http://pl.youtube.com/watch?v=Pa6MCh1xEp4&mode=related&search=
dziwnie sie czuje jakubiem na calej linii. nigdy nie bylem blizej celu, a jednak jest on ulotny i zludny jak efemeryda.... coz... bede czekal i kochal:-D pozdrawiam jacob papiezu moj.
Prześlij komentarz