15 marca 2007

Przed.

Zanim zacznę się uczyć, zanim mój umysł w 5% opanują daty, dawne wydarzenia, ludzie, których już nie ma, napiszę nic. Nie powiem, że coś, bo boję się uczywac tego slowa, bo jeśli nazwę coś czymś to jeśli stworze lub wymyśle coś lepszego to to poprzenide coś będzie mniej cosiejsze. Ale do rzeczy..

Ostatnio postanowiłem rymować. szczerzę mówiąc uwielbiam czytac Rymowane teksty ale sam nie potrafię ich tworzyć. Oczywiście warsztat marny, temat też oklepany i wyświechtany, ale ponoć ćwiczeie czyni mistrza. Taaaa.

Ku pokrzepieniu duszy...

Ręka Twoja,
oczy, usta,
między nami
przestrzeń pusta.

Dwoje ludzi
ręce splata,
a wokoło
pełnia lata.

Abstrakcyjne
sny marzenia,
jeszcze wsystko
do spełnienia.

Praca, szkoła,
dom, nauka,
znowu pustka,
przestrzeń struta.

W koło tok ten wciąż przemija,
Świat jak cierń mi czas jak żmija.
Ale ja się nie poddaje,
jescze życie będzie rajem..

PS. 13post życze sobie kolejnych 13tu..

Brak komentarzy: