20 października 2007

***

Kilka przemyśleń człoweika zmecoznego ze świadomością przerąbanego tygodnia.

Pierwsze zastanowienie dopadło mnei będąc na zakupach słuchając jakichś baun$owych trackow na mp3playerku. Przypomniał mi się programy a'la Ty zró z siebie idiotę a my zrobimy taki hałas że zostaniesz "kimś". Kimś znaczy w tym wypadku gwiazdą naszego beznogiego i bezgłowego [o]szoł[om]bizne$u. Człoweku gwiazdą może zostć każdy czy jest ładny czy nie, czy  jego deficyt intelektualny jest większy niż nasz polysz, czy też nie.
Mainstream kupią wszyscy.. Tak więc proszę, nie pierdol mi tu, że masz zadatki na gwiazdę albo
osobowiśc telwizyjną, bo z tymi umiejętnościami urodził się każdy. Zamiast robić hałas stwórz coś godnego godnego zobaczenia i zostań artystą. A nie skrzeczącym kolorowym pajacem. A jeśli już to błagam "Rób to tak bym nie musiał tego Słuchać!"

Sprawa druga krótsza:
"Ten tytuł zapowiada Ciekawą piosenkę" O cytat bez M a tkai e]\/[owy :P nie nie emowaty no może torche. Ze względu na mnie... I nie patrzcie na wideo, tylko muzykę. Ja spojrzę na to wsopmnienie sprzed Gimnazjonu43. Oto song...


Urge Overkill - Girl, You'll Be a Woman Soon

Tyle niewypowiedzianych jeszcze słów czekało... Echh...
A tak się wydrzeć chcą na zewnątrz..

Brak komentarzy: