27 czerwca 2024

Dziś w nocy:

Wpadłaś na mnie w drzwiach, kiedy wchodziłem późną porą do zatłoczonego lokalu.
Zrobiłaś to z takim impetem, że motyle momentalnie podniosły się do lotu.
Nie rozpoznałem Cię w pierwszej chwili, w drugiej się przebudziłem.

Został siniak na policzku.
I słodki niepokój w głowie.

Zapach?
Jak na stacji benzynowej.



5 kwietnia 2024

Jakoś tak,





 Sztuczne syntezatory i wiele ciepła.

Im bardziej zaczynam się angażować, tym wydaje mi się, że większy błąd popełniam. Minęło, mnie już tyle deadline'ów, że zaczynam traktować to jako stan codzienny.

Odzyskuje siebie, którego lubię i z którym jest mi dobrze. Trochę boję się tego, dokąd mnie to prowadzi.



10 września 2023

https://youtu.be/-un6DXV5mtQ?si=kFnZdmd8t3CrhXS8 

🎙️🫦 

proof or proof or

didn’t happen 

29 września 2022

Akordy pianina przebijają mi serce

Krew 2022

20 czerwca 2022

             Case closed 

Nocne spotkania Pawłów bez Piotrów, 

których lepiej było uniknąć i nie słyszeć.


Halina Żytkowiak miesza się z dymem i aromatem tnęsknoty

Okno tego jednego ciekawego mieszkania naprzeciw zalane deszczem wygląda jak ujęcie po którym niespiesznie przesuwają się napisy końcowe a Ty nie chcesz jeszcze wychodzić z sali. Zapalają się światła, wszyscy zbierają płaszcze i czekasz do ostatniej informacji o producencie, ścieżce dźwiękowej i nawet tej Pani, która przynosiła Jandzie bukiety kwiatów do przyczepy.

Niech będzie, znaczy dobrze, że jest.

Wciąż za bardzo.

9 maja 2022

Za czym ja gonię?
🪺vulnerable

18 kwietnia 2022

UhhhhhUhhhh


🟡✨

8 kwietnia 2022

4 lutego 2022

I haven’t blushed since 40 years. 
***

Pytaj kiedy. 

2 lutego 2022

youtu.be

rzeczy take jak ta sprowadzają mnie natychmiastowo na ziemię. 

Wspaniałe miękkie, lądowania po których nie umiem doczekać się następnego. 🪶