Miałem nadzieję, że na październik to już koniec postów, a jednak - mamy rekord.
Po co się potrzebujemy? WAKURWAKURWAKUR.
Dziękuję Ci, najszczerzej jak tylko potrafię za uczucia jedyne w swoim rodzaju, dziwne, niestandardowe, trudne do zniesienia, takie przez które na raz śmiech i łzy. Uwielbiam je bez względu na barwy. Fetyszyzm.
Świeże to wszystko przez pół roku, dlaczego tak? Wystarczy już więcej nie?
edit//
Elliot Elliot, look out!
We got time on our way from now
edit2//
zazdroszczę Ci, że masz się do kogo odezwać.
w końcu sami na to pracujemy,